Trasa: Desznica – Kotań – Świątkowa Mała – Świątkowa Wielka – Desznica
Dzisiejsza trasa nie należy do typowo górskich. Całość przebiega drogami asfaltowymi, ale ruch na drogach jest niewielki. Można ją pokonać zarówno pieszo, rowerem jak i samochodem. My zgodnie z planem wyruszamy na własnych nogach.
Startujemy w Desznicy pod
kościołem pw. Matki Bożej Niepokalanej. Jest to dawna cerkiew grekokatolicka
pw. św. Dymitra Męczennika wybudowana w 1790r. . Niestety większość dawnego
wyposażenia zabrali ze sobą mieszkańcy wyjeżdżając do ZSRR po II wojnie
światowej. Nadal jednak możemy podziwiać polichromie czy żyrandol z cerkwi w
Kotaniu.
Na południowej skarpie przy
kościele znajduje się cmentarz wojenny nr 7 z czasów I wojny światowej. Warto
zwrócić też uwagę cmentarz parafialny, na którego terenie nadal można odnaleźć
łemkowskie groby.
Schodzimy spod kościoła na główną drogę we wsi i skręcamy w
prawo. Zanim dojedziemy do szkoły podstawowej przekraczamy Ryj i powoli
opuszczamy Desznicę. Droga cały czas delikatnie pnie się pod górę.
Po prawej w
oddali pośród pól i pastwisk widzimy krzyż milenijny górujący nad wsią. Idąc
dalej wchodzimy do lasu. Na wejściu stoi tablica informująca nas, że wchodzimy
na teren Magurskiego Parku Narodowego.
Podziwiamy okoliczną przyrodę i po
dobrym kilometrze dochodzimy do pierwszego skrzyżowania. Skręcamy w lewo i
asfaltową drogą schodzimy w dół do Kotani. Pierwsze zabudowania pojawiają się już
po kilku krokach.
Mijamy kolejne kapliczki i budynki i przed nami pojawia się
drogowskaz do cerkwi. Skręcamy zgodnie ze wskazaniem w lewo. Cerkiew pw. śśw.
Kosmy i Damiana została wybudowana w 1782 roku.
Obecnie jest to rzymskokatolicki kościół filialny parafii św.
Maksymiliana Kolbe w Krempnej. Otoczona jest drewnianym płotem, aby wejść na
jej teren musimy wejść przez zadaszoną furtę. Dookoła świątyni utworzono
lapidarium na które składają się nagrobki z Nieznajowej, Żydowskiego i
Ciechani.
Cerkiew niestety była zamknięta, więc tylko obeszliśmy ją dookoła. Po wyjściu z ogrodzonego terenu po prawej znajduje się cmentarz grekokatolicki, na którym znajdują się łemkowskie pomniki. Wracamy z powrotem na trasę. Idąc dalej dochodzimy w końcu do drogi Krempna – Świątkowa Mała. Skręcamy w prawo i wędrujemy przed siebie. Przechodzimy nad Wisłoką, aby wkrótce dotrzeć do Świątkowej Małej zwanej Świątkówką. Przed kolejnym mostem skręcamy w lewo, aby obejrzeć cerkiew. Po około 500 metrach schodzimy z drogi i drogą wiodącą pod górę dochodzimy do kościoła. Cerkiew św. Michała Archanioła została wzniesiona w 1762 roku.
Otoczona jest podobnie jak cerkiew w Kotani drewnianym ogrodzeniem z zadaszona furtą. W bliski otoczeniu położony jest cmentarz grekokatolicki z kamiennymi krzyżami i pomnikami. Po zrobieniu kilku zdjęć i obejrzeniu cerkwi z zewnątrz wracamy z powrotem na główną drogę. Tym razem przekraczamy już Wisłokę. Zaraz za mostem skręcamy w lewo i odwiedzamy ostatnią już na trasie wieś – Świątkową Wielką. Zabudowanie położone są głównie po lewej stronie drogi, po prawej ciągną się pastwiska. Cerkiew od razu przykuwa naszą uwagę.
Zbudowana w 1757 roku, kilkanaście lat temu została odrestaurowana i pomalowana na oryginalne kolory. Mieliśmy okazje obejrzeć nie tylko zewnętrze, ale także i wnętrze cerkwi.
Warto zwrócić uwagę, że polichromie wykonane są nie na drewnie, ale na płótnie. Idziemy dalej przed siebie. Dwa razy przekraczamy Świerzówkę i pół kilometra dalej skręcamy w prawo. Zostało nam już tylko wrócić do Desznicy. Droga asfaltowa wiedzie najpierw pomiędzy pastwiskami, a potem wchodzi do lasu. Na trasie mijamy kapliczkę z ławeczką po prawej. Następnie dochodzimy do odejścia na Kotań. Jeszcze dwa kilometry marszu i docieramy do Desznicy.
Cerkiew niestety była zamknięta, więc tylko obeszliśmy ją dookoła. Po wyjściu z ogrodzonego terenu po prawej znajduje się cmentarz grekokatolicki, na którym znajdują się łemkowskie pomniki. Wracamy z powrotem na trasę. Idąc dalej dochodzimy w końcu do drogi Krempna – Świątkowa Mała. Skręcamy w prawo i wędrujemy przed siebie. Przechodzimy nad Wisłoką, aby wkrótce dotrzeć do Świątkowej Małej zwanej Świątkówką. Przed kolejnym mostem skręcamy w lewo, aby obejrzeć cerkiew. Po około 500 metrach schodzimy z drogi i drogą wiodącą pod górę dochodzimy do kościoła. Cerkiew św. Michała Archanioła została wzniesiona w 1762 roku.
Otoczona jest podobnie jak cerkiew w Kotani drewnianym ogrodzeniem z zadaszona furtą. W bliski otoczeniu położony jest cmentarz grekokatolicki z kamiennymi krzyżami i pomnikami. Po zrobieniu kilku zdjęć i obejrzeniu cerkwi z zewnątrz wracamy z powrotem na główną drogę. Tym razem przekraczamy już Wisłokę. Zaraz za mostem skręcamy w lewo i odwiedzamy ostatnią już na trasie wieś – Świątkową Wielką. Zabudowanie położone są głównie po lewej stronie drogi, po prawej ciągną się pastwiska. Cerkiew od razu przykuwa naszą uwagę.
Zbudowana w 1757 roku, kilkanaście lat temu została odrestaurowana i pomalowana na oryginalne kolory. Mieliśmy okazje obejrzeć nie tylko zewnętrze, ale także i wnętrze cerkwi.
Warto zwrócić uwagę, że polichromie wykonane są nie na drewnie, ale na płótnie. Idziemy dalej przed siebie. Dwa razy przekraczamy Świerzówkę i pół kilometra dalej skręcamy w prawo. Zostało nam już tylko wrócić do Desznicy. Droga asfaltowa wiedzie najpierw pomiędzy pastwiskami, a potem wchodzi do lasu. Na trasie mijamy kapliczkę z ławeczką po prawej. Następnie dochodzimy do odejścia na Kotań. Jeszcze dwa kilometry marszu i docieramy do Desznicy.