sierpnia 07, 2023

Śnieżnik od strony Międzygórza

Trasa: Międzygórze Górne - Schronisko PTTK Na Śnieżniku - Śnieżnik - Schronisko PTTK Na Śnieżniku - Przełęcz Śnieżnicka - Pod Żmijowcem - Góra Parkowa - Międzygórze Górne
Korzystając z wolnego weekendu decydujemy się na jednodniowy wypad w góry. Tym raz wybór pada na Międzygórze, skąd zamierzamy ruszyć na Śnieżnik. 
Jako że musimy dojechać na miejsce, na szlaku meldujemy się dopiero około 10.00. Jeśli do Międzygórza przyjedziecie samochodem, tak jak my, polecam minąć centrum miejscowości i dojechać aż do końca ulicy Śnieżnej, gdzie jeszcze przed zakazem znajduje się duży bezpłatny Parking pod Skocznią. Tu też rozpoczynamy naszą wyprawę po dłuższej przerwie od górskich wędrówek. 
Idziemy czerwonym szlakiem szeroką drogą wzdłuż Wilczki, której szum umila nam pierwszy kilometr trasy. Następnie przechodzimy mostkiem nad potokiem i odbijamy delikatnie w lewo. Żegnamy szeroką drogę, wchodzimy pomiędzy drzewa i zaczynamy pierwsze podejście.



Miejscami jest naprawdę ciężko.  Korzenie są śliskie, a kamienie nie zawsze stabilne. Ale w końcu wychodzimy z powrotem na szeroką drogę. Można tutaj odpocząć i przysiąść na ławeczce, aby nabrać sił przed dalszą wędrówką. Skręcamy w lewo, dalej podążając czerwonym szlakiem. 



Droga wiedzie delikatnie pod górę. Po kilkuset metrach skręcamy zgodnie z oznakowaniem prawie o 180 stopni w prawo. 



Idziemy teraz nieznacznie bardziej pod górę. Ścieżka jest przyjemna. Z każdym krokiem pniemy się wyżej. Drogę urozmaicają kamienie i inne formy skalne. Wreszcie na horyzoncie dostrzegamy schronisko "Na Śnieżniku". Nazwa trochę myląca, gdyż schronisko nie znajduje się na szczycie. 



Ostatnie podejście jest zdecydowanie ostrzejsze, ale gdy cel przybliża się z każdym krokiem droga od razu wydaje się łatwiejsza. Robimy sobie krótką przerwę przy schronisku, a następnie zielonym szlakiem ruszamy na sam szczyt. Na początek pokonujemy kilka schodków i dalej idziemy szlakiem pod górę. 


Po niecałym kilometrze dochodzimy do skrzyżowania i granicy czeskiej. Tutaj skręcamy w lewo dalej podążając zielonym szlakiem wzdłuż granicy. 


Ostatnie kilkaset metrów i docieramy na sam szczyt. Całe podejście od schroniska na Śnieżnik zajęło nam około pół godziny. Rozciągają się stąd widoki na wszystkie cztery strony świata. Warto podejść kilka kroków w każdą stronę, aby rozejrzeć się po okolicy. 




Na szczycie znajduje się także Wieża Solidarności Polsko-Czeskiej, która została odbudowana w 2022, po niespełna 49 latach od jej wyburzenia, wynikającego ze złego stanu technicznego obiektu. Wejście na wieżę jest bezpłatne. Nam akurat z powodu pogody nie udało się za dużo zobaczyć. 



Wracamy do schroniska tą samą drogą. Żeby urozmaicić sobie wędrówkę od schroniska idziemy tym razem żółto-czerwonym szlakiem. Szeroką drogą oddalamy się od schroniska. Gdy dochodzimy do Przełęczy Śnieżnickiej skręcamy w lewo i obieramy zielony szlak. 



W pewnym momencie droga się rozdziela. Niebieski szlak schodzi dalej w dół, a zielony pnie się delikatnie w górę. Wybieramy zielony, który jest zdecydowanie mniej uczęszczany, a tylko odrobinę dłuższy. Droga jest przyjemna. Na trasie nie ma żadnych większych wzniesień. 


Po 2,5 kilometra na rozdrożu zgodnie ze szlakiem zawracamy prawie o 180 stopni. Idziemy dalej żwawo. W pewnym momencie można odejść w lewo na Smerkowiec albo w prawo na Żmijowiec i Mariańskie Skały. My jednak idziemy dalej. Na wprost naszym oczom w oddali ukazuję się Czarna Góra.


Idziemy teraz coraz bardziej w dół cały czas prosto zgodnie z zielonym szlakiem. 



Przed nami ostatnie skrzyżowanie. Schodzimy, więc z zielonego szlaku i idziemy niebieskim w stronę Międzygórza. Ostatnie półtora kilometra i dochodzimy do parkingu, z którego rozpoczęliśmy naszą wędrówkę. 
Trasa bardzo przyjemna. Oprócz dwóch niezbyt długich podejść (pierwsze na samym początku, a drugie w zasadzie ostatnie 40 minut przed samym szczytem) niezbyt wymagająca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Niedźwiedź na szlaku , Blogger